08.08.2015 / SE.pl: Senator Bogdan Pęk zaległ na korytarzu sejmowego hotelu niczym na nadmorskiej plaży. Z błogością na twarzy, nogą założoną na nogę wylegiwał się w miejscu mało do tego przeznaczonym. Jak sam twierdzi, zasłabł i nic nie pamięta z tamtej nocy.
Odpowiadając na pytanie na zdjęciu: Nie wiem, ... ale ten "układ ciała denata" jest zbyt ułożony. Bardziej wygląda na wywleczenie z pokoju, niż wyjście, ... i kto był autorem zdjęcia?
Fakt.pl: Jak poinformował "SE", zdjęcie zostało zrobione 21 lipca tego roku, tuż po godzinie 23, w przeddzień posiedzenia Senatu. Gazeta cytuje też wypowiedź Pęka na temat tej sprawy. "Po prostu zasłabłem, na piątym piętrze hotelu sejmowego przed pokojem. Nie pamiętam dokładnie, kiedy to było (...) Ja tego zdarzenia w ogóle nie pamiętam. Obudziłem się rano w swoim łóżku. To się zdarzyło przed wejściem do mojego pokoju. To było w godzinach późnych. Przypuszczam, że straciłem po prostu kontakt" - powiedział Pęk gazecie. / Zdjęcie: screenshot z Gazeta.pl
<>
Pęk nic nie pamięta, ale jeszcze dzisiaj powinien zrobić badania toksykologiczne. Niektóre "zakazane medykamenta" utrzymują się w organiźmie dość długo, dłużej niż alkochol. - Przecież ktoś mógł mu coś wsypać.
- To zdjęcie zrobiono tuż za drzwiami otwartego pokoju. To dziwne? Przed wyborami senator wyszedł z pokoju pozować dla paparazzi, ... czy raczej "służąca" go tam wywlekła?
- A noga "relaksacyjnie" założona na drugiej nodze wygląda jakby ktoś celowo chciał sobie z "denata" zakpić, ... nie wygląda to naturalnie.